Historia Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu

Ostrów Tumski we Wrocławiu należy do jednego z piękniejszych i chętnie odwiedzanych zakątków miasta. Ta, bowiem najstarsza część grodu, stanowi nie tylko swoistą oazę ciszy i spokoju, lecz także rzadki i niepowtarzalny zespół budowli zabytkowych, o wysokiej randze artystycznej i historycznej. Na Wyspie Tumskiej, przemawia każdy kamień i cegła. Potwierdza to dobitnie gotycka katedra z XIV wieku, na której widać do dziś czytelne ślady wielowiekowej, nierzadko burzliwej przeszłości, która była udziałem całego Śląska. Zrozumiały jest, przeto fakt, że właśnie w tej części miasta zlokalizowano siedzibę Muzeum Archidiecezjalnego, które można nazwać bez większej przesady przybytkiem bezcennych pamiątek minionej przeszłości. Jako jedna z najstarszych placówek tego typu w Polsce, Wrocławskie Muzeum Archidiecezjalne wyróżnia się pośród innych tym, że posiada wyjątkowo bogaty zbiór zabytków gotyckich. Okoliczności powstania tej placówki, podobnie jak i jej zbiory, są nietypowe tym samym zasługują na bliższe poznanie.

Pierwsza myśl powołania do życia Muzeum Diecezjalnego - przemianowanego później na Muzeum Archidiecezjalne - zrodziła się w związku z ogromnymi zniszczeniami znacznej ilości przedmiotów zabytkowych wycofanych z kultu religijnego podczas brutalnie przeprowadzonej sekularyzacji klasztorów śląskich w roku 1810 przez władze pruskie, bądź też nasilonej przebudów kościołów pod koniec XIX wieku, którym nie odpowiadało wyposażenie z dawnych zabytkowych, nierzadko drewnianych świątyń. Wiele bezcennych przedmiotów powędrowało wczas na strychy lub do piwnic. Najczęściej jednak palono je, według przyjętej już wcześniej zasady aby "świętość się nie poniewierała".

Kardynał Melchior Diepenbrock 14 stycznia 1850 roku i książę biskup Henryk Förster 14 listopada 1855, zwłaszcza biskup Förster, syn malarza i sam przez jakiś czas zajmujący się malarstwem, był dobrym znawcą sztuki i stąd zabiegając o budowę nowych kościołów, uwrażliwiał jednocześnie księży i wiernych na zabytki historyczne. Wiele rzeczy cennych ginęło jednak bezpowrotnie, stąd w zarządzeniu z 20 listopada 1867 roku biskup Förster wzywał duchowieństwo już wprost do opieki nad zabytkami, nakazując jednocześnie znaczną ostrożność podczas restauracji i przebudowy kościołów oraz przed niepotrzebnym wyburzaniem starych.

Zarządzenia te nie zawsze były skuteczne, skoro książę biskup Robert Herzog (1882-1886) prosił, a nawet nalegał, aby z pomocą w inwentaryzacji zabytków pospieszyły księżom państwowe służby konserwatorskie. W wyniku tych zabiegów, ogromną pracę wykonał Hans Lutsch. Wyniki jego badań zostały opublikowane w latach późniejszych i stanowią do dziś prawdziwą skarbnicę wiedzy na temat śląskich zabytków.

Następca biskupa Herzoga, kardynał Jerzy Kopp (1887-1914) w trosce o zabytki sakralne, podobnie jak poprzednicy, kilkakrotnie apelował o ratowanie dzieł sztuki na terenie diecezji. Apele te ukazywały się w piśmie urzędowym Kurii Wrocławskiej. Z kolei 1 sierpnia 1898 r. kardynał Kopp skierował do duchowieństwa śląskiego list specjalny, w którym poinformował duszpasterzy i wiernych o powołaniu w diecezji muzeum kościelnego. W liści tym podkreślał ogromne znaczenie, jakie posiadają dzieła sztuki w dziedzinie religijno-kultowej oraz w badaniach historycznych.

Nakazał wtedy w całej diecezji przeprowadzić ogólną inwentaryzację rzeczy zabytkowych i cennych. Uzyskano w ten sposób olbrzymi materiał, który należało sprawdzić uzupełnić i skorygować. Zadanie to powierzono księdzu Henrykowi Puschmannowi, proboszczowi z Kamiennej Góry.

Wraz z inwentaryzacją zabytków, kardynał Kopp rozpoczął konkretne działania na rzecz utworzenia Muzeum Diecezjalnego. W związku z tym powołał dyrektora muzeum oraz wyznaczył pomieszczenia na przyszłe ekspozycje. Pierwszym dyrektorem został ksiądz doktor Józef Jugnitz (1918), zarządzający już od 31 lipca 1895 roku kościelnymi zbiorami archiwalnymi i bibliotecznymi, autor licznych prac z zakresu dziejów Śląska, był on jednym z największych śląskich historyków Kościoła.

Na siedzibę muzeum diecezjalnego kardynał Kopp przeznaczył salę gotycką domu kapitulnym z roku 1520. W Sali tej mieściła się do 1895 roku Biblioteka Kapitulna, którą przeniesiono do nowego budynku wzniesionego w latach 1890-1895.

Zebrane eksponaty uporządkowano i dnia 29 października 1903, kardynał Jerzy Kopp dokonał uroczystego otwarcia i poświęcenia Muzeum Diecezjalnego. Za datę założenia Muzeum Archidiecezjalnego uważa się jednak dzień 1 sierpnia 1898 roku, kiedy to ksiądz Jungnitz z okazji otwarcia muzeum opracował krótki przewodnik po zbiorach. Z tego opisu wynika raczej, że był to gabinet osobliwości aniżeli typowa galeria muzealna.

Wybuch I wojny światowej i obawa działań frontowych w mieście skłoniły dyrektora muzeum do zabezpieczenia zbiorów. W związku z tym najcenniejsze przedmioty zapakowano do czterech ogromnych skrzyń i wywieziono je wraz z archiwaliami do Hildesheim, rodzinnego miasta nowego rządcy diecezji wrocławskiej, bpa Adolfa Bertrama. Przedmioty te powróciły do Wrocławia w 1918 roku w stanie nienaruszonym. W tym czasie ksiądz dyrektor Jungnitz już nie żył.

Nowy rządca diecezji, bp Adolf Bertram będąc historykiem z wykształcenia, miał w tym względzie niełatwe zadanie. W końcu wybór jego padł na księdza Alfonsa Nowacka (1868-1940) z Prudnika. Mianowany w 1918 roku dyrektorem archiwum, biblioteki i muzeum diecezjalnego, podjął się gigantycznej pracy uporządkowania tych instytucji po zamieszkach wojennych. Chcąc przybliżyć poszczególne eksponaty coraz liczniej odwiedzającym zbiory muzealne, opracował niezwykle staranny przewodnik, który do dziś stanowi bezcenną pomoc. Kardynał Bertram podziękował coraz bardziej schorowanemu księdzu Nowackowi za dotychczasową pracę z dniem 1 grudnia 1939 roku i przeniósł go w stan spoczynku. Nadwerężone zdrowie i być może bolesne rozstanie się z dotychczasową pracą sprawiły, że znalazł się w szpitalu i tam zmarł 12 marca 1940.

Następcą ks. Nowacka, został z dniem 1 stycznia 1940 roku, ksiądz doktor Kurt Engelbert, z Wiązowa. Marzył, podobnie jak poprzednicy, o znacznie lepszym rozwiązaniu poszczególnych ekspozycji.

Wybuch II wojny światowej sprawił, że na jego barki spadł trud przygotowania zbiorów archiwalnych, bibliotecznych i muzealnych do kolejnej ewakuacji w 1942 roku.

Tym razem spakowane w specjalne skrzynie przedmioty zabytkowe zabezpieczono w kilku miejscowościach na terenie Śląska. W Sobótce, Henrykowie, Wiązowie, Strzelinie, Kiełczynie i Kłodzku.

Niestety, ten exodus okazał się dla zbiorów muzealnych mniej łaskawy niż pierwszy w 1914, gdyż część przedmiotów zabytkowych dostała się w niepowołane ręce, zostały zagrabione przez żołnierzy niemieckich jak również przez wojska sowieckie, inne uległy zniszczeniu lub rozproszeniu. Zginęły wówczas przepiękne obrazy Łukasza Cranacha Madonna z kolegiaty głogowskiej oraz Madonna pod jodłami z katedry wrocławskiej, unikalne zbiory numizmatyczne oraz kilka średniowiecznych tryptyków i rzeźb. Poważnemu zniszczeniu uległ również budynek muzealny. Po ustaniu działań wojennych w czerwcu 1945 roku, ksiądz Engelbert w niezmiernie trudnych warunkach rozpoczął zwożenie ewakuowanych zbiorów muzealnych. Dzieła tego nie dokończył, gdyż 23 października 1945 roku musiał opuścić Wrocław i wyjechać do Niemiec, tam zmarł 12 września 1967 roku.

W ten sposób opiekę nad Archiwum i Muzeum Archidiecezjalnym oraz Biblioteką Kapitulną w 1946 roku objął ksiądz doktor Wincenty Urban, przybyły wraz z grupą repatriantów z okolic Lwowa. Podjął się trudu rewindykacji rozproszonych jeszcze zbiorów i zorganizowania od podstaw wspomnianych instytucji. Od 1947 roku był wykładowcą historii Kościoła. W 1972 został profesorem nadzwyczajnym, a w 1982 otrzymał nominację na profesora zwyczajnego. 7 lutego 1960 roku przyjął sakrę biskupią w katedrze wrocławskiej.

Imponującym osiągnięciem biskupa Urbana jest jego dorobek pisarski liczący 502 pozycje bibliograficzne. Większość prac napisał w bardzo trudnych warunkach, z "wielkiego umiłowania nauki". Biskup Wincenty Urban zmarł po krótkiej chorobie 13 grudnia 1983 roku i został pochowany w podziemiach katedry wrocławskiej.

Obejmując kierownictwo Muzeum w 1946 roku, odbudował zbombardowany w ostatnich dniach wojny gmach archiwalno - muzealny i przystosował go do pierwotnego stanu przeznaczenia. Świadkowie tamtych lat wspominają: "stosy gruzów, a wśród nich tysiące egzemplarzy ksiąg rękopiśmiennych i drukowanych, które dyrektor Archiwum i Biblioteki wydobywał własnymi rękami spod gruzów, oczyszczał je i suszył, a następnie spisywał i układał na poszczególne regały". Podobnie postępował z odzyskanymi i nowo nabytymi dziełami sztuki.

Od roku 1946 rozpoczął spisywanie wszystkich zachowanych i gromadzonych muzealiów. Inwentaryzację ukończono ostatecznie w 1970, a jej efektem był wydrukowany katalog. Dzięki mozolnej działalności biskupa Urbana wiele bezcennych przedmiotów zostało uratowanych i zabezpieczonych.

Wieloletni czas dyrektorowania bpa Urbana był dwukrotnie przerwany nominacją na to stanowisko księdza Piotra Śledziewskiego (1948-1950) i doktora Włodzimierza Lenkiewicza (1951-1956).

Po śmierci biskupa Wincentego Urbana zmianie uległa struktura zarządu Muzeum Archidiecezjalnego, gdyż w 1984 roku został mianowany wicedyrektor muzeum w osobie księdza doktora Józefa Patera z pełną odpowiedzialnością za funkcjonowanie tej placówki i jej zbiory, zaś w 1985 dyrektorem muzeum został biskup Józef Pazdur. W ten sposób powstał dwuosobowy zarząd podejmujący ważniejsze decyzje w zakresie inwestycji remontowo budowlanych i organizacyjnych muzeum. Nieremontowany od 1948 roku budynek wymagał kolejnych inwestycji. W latach 1986 - 1989 założono we wszystkich salach ekspozycyjnych nową instalację elektryczną i punkty oświetleniowe, system alarmowy, założono też kamery kontrolne i głośniki oraz odmalowano wszystkie wnętrza. Przy tej okazji uporządkowano w roku 1991 poszczególne wystawy pod względem chronologicznym i rzeczowym. Część eksponowanych obiektów przeniesiono do magazynu, aby eksponować je w ramach wystaw tematycznych i czasowych.

W 1989 roku władze miejskie zwróciły Kurii Metropolitalnej budynek pokapitulny z połowy XVIII wieku, przy placu Katedralnym 16, z przeznaczeniem na cele muzealne. Jednakże ten "dar" okazał się kompletną, "zabytkową ruiną", w której poza spękanymi murami zewnętrznymi należało wszystko wymienić a same ściany nośne na nowo wzmocnić. Dzięki uporowi księży dyrektorów, ich wysiłkowi i pracy oraz czynnym zainteresowaniu metropolity wrocławskiego kardynała Henryka Gulbinowicza i pomocy sponsorów budynek udało się wyremontować i przystosować do potrzeb muzealnych. Mieszczą się w nim liczne wystawy czasowe i tematyczne dotyczące bieżącego życia Kościoła na Dolnym Śląsku.

Obecnie Muzeum Archidiecezjalne jest także popularnym ośrodkiem dydaktycznym, gdyż w jego salach odbywa się wiele wykładów i paneli dotyczących zarówno historii sztuki sakralnej jak i historii Kościoła na Śląsku.

Ks. Józef Pater, "100 lat Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu", Wrocław 1999
Wyboru i skrótów dokonał ks. Krzysztof Kanton